Tuż przy szkole pięknie zakwitły pola nadziei, które przypominają naszą jesienną lekcję pomocy ludziom z hospicjum. Zakwitł także „klomb współpracy” z zagranicznymi szkołami. Nie wierzycie? Przekonajcie się na własne oczy!

Pośród animacji szkolnych nie zabrakło także tych kulinarnych. Podopieczni zabrali się do roboty i wykonali (i zjedli oczywiście) wiosenne kanapki, które jak widać na zdjęciu bardzo im smakowały.

Jako ciekawostkę można dodać, że dzieci otrzymały jabłka w ramach programu Embargo. To jabłka polskich sadowników objęte rosyjskim embargiem. Miny mówią same za siebie – smakowały!